List Pasterski

List Pasterski Biskupa Naczelnego
na Boże Narodzenie Roku Pańskiego 2010

Niech będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament

„Albowiem narodził się nam Pan i nazwą Imię Jego; Przedziwny, Bóg Mocny, Książę Pokoju, Ojciec przyszłego wieku, którego królestwa nie będzie końca” (Iz 9,5).

Umiłowani w Chrystusie Bracia Biskupi, Kapłani, Diakoni, Bracia i Siostry

Prorocza wizja Izajasza ukazuje przyszłość przede wszystkim narodu wybranego, który oczekiwał przyjścia Mesjasza. Pokolenia zamieszkujące Galileę, jako pierwsze w VIII w. przed narodzeniem Chrystusa, doświadczyły okrucieństwa niewoli ze strony wojsk asyryjskich. One też mogły przeżywać radość ze spotkania z Królem Pokoju. Zarówno bowiem Nazaret, gdzie mieszkała Święta Rodzina, jak również Kana, w której rozpoczął nasz Pan publiczną działalność, znajdowały się na terenie Galilei. Oczywiście, zgodnie z proroctwem Micheasza, Mesjasz narodził się w Judei (Mich 5,2) i pierwszymi świadkami tego cudu byli pasterze betlejemscy. Przyjście na świat Syna Bożego nie dotyczyło wyłącznie narodu wybranego. Pan Jezus przyszedł, aby zbawić wszystkie narody. „Okazała się łaska Boga Zbawiciela naszego wszystkim ludziom” (Tyt 2,11). Dlatego też nie tylko chrześcijanie, którzy zamieszkują Ziemię Świętą, ale wyznawcy Jezusa Chrystusa żyjący na wszystkich kontynentach, w czasie świąt Bożego Narodzenia, przeżywają wielką radość, upamiętniającą przyjście na świat Dzieciątka Jezus. Podczas liturgii bożonarodzeniowej Kościół wielokrotnie podkreśla radość nie tylko ludzi dobrej woli, ale aniołów i wszelkiego stworzenia. „Raduj się wielce, córko Syon, wołaj głosem wesela, córko Jeruzalem: oto Król Twój idzie do Ciebie, Święty i Zbawiciel” (Zach 9,9). Słowa anielskie także akcentują tę radosną nowinę narodzenia Mesjasza. „Nie bójcie się, bo oto opowiadam wam wesele wielkie, które będzie [dane] wszystkiemu ludowi, albowiem narodził się wam dziś Zbawiciel, który jest Chrystus Pan w mieście Dawidowym” (Łk 2,10-11).

Bracia i Siostry,

Powoli dobiega końca Rok Pański 2010, w którym przeżywaliśmy radości, ale w tym czasie wydarzyły się liczne dramaty w wymiarze życia rodzinnego i społecznego. Wielu w tym czasie odeszło na zawsze z tego świata, pozostawiając najbliższych w bólu. Byliśmy również świadkami licznych tragedii, w których życie straciło tak wiele osób, znaczących dla życia publicznego. Mam tu na uwadze przede wszystkim katastrofę w Smoleńsku, w której zginęli wybitni Polacy, w tym prezydent Polski. W mijającym roku, wiele osób z błogosławieństwem Bożym założyło rodziny, dając świadectwo wierności dla Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Jak każdego roku przyszły na świat dzieci, które są radością dla rodziców i nadzieją dla Kościoła i Narodu. Takie jest bowiem życie, ponieważ nie żyjemy wyłącznie dla siebie, ale należymy do Boga. „Nikt z nas przecież dla siebie nie żyje (...). Jeśli bowiem żyjemy, dla Pana żyjemy” (Rz 14,7-8). Bóg nas stworzył na Swój obraz i podobieństwo, a przez sakrament chrztu świętego zostaliśmy włączeni w społeczność Kościoła. Jako dzieci Boże, powinniśmy zawsze wypełniać Jego przykazania, mając nadzieję na życie wieczne. W 2010 roku Kościół nasz uroczyście obchodził stulecie sakry pierwszych biskupów i przypomniał o doniosłości tego wydarzenia, które umożliwiło pełnię sukcesji apostolskiej.

Z końcem roku powinniśmy uczynić rozrachunek przed Bogiem i postawić sobie pytanie - czy w pełni staraliśmy się wykorzystać wszystkie możliwości realizowania powołania w Dziele Wielkiego Miłosierdzia? Czy zawsze pamiętaliśmy o uwielbieniu obecnego Chrystusa w Eucharystii i błaganiu Go o miłosierdzie dla całego świata? Czy nasze życie codzienne było zgodne z duchem ewangelicznego przesłania? Mamy przecież wiele grzechów zaniedbania, za które w sakramencie pokuty powinniśmy, zwłaszcza w czasie świąt Narodzenia Pańskiego, przeprosić Boga i pokornie Go prosić o wspomożenie na nadchodzący Rok Pański.

Życzę Braciom Biskupom, Kapłanom, Diakonom oraz wyznawcom naszego Kościoła w Polsce i we Francji, dużo radości i pokoju od Narodzonego w Betlejem, Księcia Pokoju, Jezusa Chrystusa. Niech nasze serca napełnią się łaską Bożą, która umożliwi nam wypełnianie powołania mariawickiego - szerzenie czci Przenajświętszego Sakramentu i wzywanie Nieustającej Pomocy Maryi. Niech Pan obdarzy nas zdrowiem w Nowym Roku, abyśmy mogli wspólnie w modlitwie i pracy, dawać świadectwo umiłowania Boga, który ofiarował światu, przez ręce św. Marii Franciszki, Swoje miłosierdzie. Boża Rodzicielka, Najświętsza Maryja, swoją nieustającą pomocą niech wspiera wszelkie nasze działania mające na celu chwałę Bożą i dobro Mariawityzmu, za które powinniśmy wszyscy czuć się odpowiedzialni. Serdecznie pozdrawiam dzieci i młodzież mariawicką, która dla każdej wspólnoty parafialnej i Kościoła mariawickiego jest nadzieją, że liczba czcicieli Przenajświętszego Sakramentu zostanie zwielokrotniona.

Życzę Wam najmilsi, aby święta Bożego Narodzenia umocniły waszą wiarę w Boga i wlały w wasze serca radość i nadzieję. Łamiąc się z Wami wigilijnym opłatkiem, życzę wszystkim Braciom i Siostrom radosnych i błogosławionych świąt Narodzenia Pańskiego i obfitości łaski Bożej w Nowym Roku 2011.

+ M. Ludwik Jabłoński
Biskup Naczelny