Kolędowanie

Styczeń 2005

W okresie świąt Bożego Narodzenia, trwającym od 25 grudnia do 2 lutego, tj. do uroczystości Ofiarowania Pańskiego nazywanego też świętem Matki Boskiej Gromnicznej, odbywają się różne spotkania kolędowe. Kolęda to przede wszystkim pieśń religijna mówiąca o narodzeniu Chrystusa w Betlejem.

Kolędą określana jest też wizyta duszpasterska proboszczów w domach parafian. Spełnia ona bardzo ważną rolę, bo wspólna modlitwa kapłana z domownikami podkreśla obowiązek codziennej modlitwy w gronie rodzinnym. Kapłan poświęca dom i jego mieszkańców, obdarowuje pamiątkowymi obrazkami i... cukierkami. Szczególnie cenne jest spotkanie proboszcza z dziećmi - mają one możliwość wykazania się swoimi wiadomościami z katechezy, odmówienia krótkie modlitwy itp. Odwiedziny proboszcza są okazją do bliższego poznania warunków życia i problemów parafian. W kościele wierni tylko słuchają kapłana, a w czasie wizyty mogą z nim swobodnie porozmawiać na tematy religijne i nie tylko.



W naszych parafiach wiejskich proboszczowie wyznaczają terminy kolędowania w poszczególnych wioskach i odwiedzają kolejno wszystkie rodziny mariawickie. W większych miastach natomiast, gdzie rodziny mariawickie są rozrzucone w różnych częściach miasta, kolędowanie odbywa się na indywidualne zaproszenia. Nie wszyscy jednak korzystają z możliwości goszczenia duszpasterza w swoim domu. Być może mają obiektywne przeszkody, a może zapominają o sakralnym wymiarze kolędowania.

Kolędowanie - to śpiewanie kolęd i pastorałek, wplecionych w najróżniejsze inscenizacje, koncerty, jasełka, programy spotkań opłatkowych itp. W parafiach Kościoła Starokatolickiego Mariawitów pielęgnowana jest tradycja ubierania szopki w kościele, przedstawiania jasełek i organizowania choinkowych uroczystości dla dzieci i młodzieży. Nie sposób zilustrować i zamieścić w "Mariawicie" relacje z wszystkich okolicznościowych uroczystości, które odbyły się we parafiach. Należy jednak odnotować szczególne momenty spotkania opłatkowego w Płocku, które odbyło się w niedzielę, 16 stycznia 2005 r. Niezwykły charakter tego spotkania zawdzięczamy panu dh Wacławowi Milke, znanemu i cenionemu płocczaninowi, animatorowi kultury. Po wcześniejszym uzgodnieniu terminu z bp M. Włodzimierzem Jaworskim przybył on do naszej świątyni z - założonym przez niego - Harcerskim Zespołem Pieśni i Tańca "Dzieci Płocka", który po Sumie zaprezentował kolędowy program słowno-muzyczny. Artyści występowali w barwnych strojach ludowych pochodzących z różnych regionów Polski, pięknie śpiewali kolędy i recytowali patriotyczne wiersze.

Jak obyczaj każe stary,
według ojców naszych wiary
pragniemy złożyć państwu życzenia
z okazji świąt Bożego Narodzenia (...)

Życzymy wam młodzi, życzymy wam starzy,
by wam nowy roczek wszystkim dobrze darzył.
Niech słoneczko do was uśmiecha się co dzień.
Niechaj w tym kraju wszyscy żyją w zgodzie.


Z podziwem i wzruszeniem przyjmowano kolejno występujących kolędników z tradycyjnymi rekwizytami - gwiazdami i szopką.

Choćbym odszedł poza góry, poza rzeki, hen ogromne
Choćbym błądził całe wieki, tego kolędowania nie zapomnę.
Nie zapomnę chwili owej, co dziś wszystkie serca brata,
Ani pieśni kolędowej, choćbym odszedł na kraj świata.
Z tobą anioł w białej szacie i przeczysta schodzi wiara,
Szczęście, szczęście w tej świątyni, kolędowa pieśni stara.


Po występach zespołu przemawiał dh Wacław Milke:

- Ekscelencjo, Drodzy Kapłani, Drodzy Państwo.

W przyszłym roku minie 60 lat, kiedy to w 1946 roku, po przebyciu przeszło pięciu lat w obozie w Mauthausen-Gusen, powróciłem do Płocka. Wtedy, właśnie w tej świątyni, otrzymałem pierwszą pomoc. Pracowałem wówczas w Cechu Rzemiosł Różnych. Tam poznałem siostrę Michaelę (Lipińską, siostrę przełożoną Zgromadzenia Sióstr Mariawitek - przyp. red.). Dlaczego dzisiaj przyszliśmy do Świątyni Miłosierdzia i Miłości? Przyszedłem z młodzieżą, którymś to już pokoleniem, aby podziękować za życzliwość, za serce i przypomnieć Państwu, ile dobrego uczyniliście, ilu głodnych nakarmiliście po wojnie. Ileśmy od was doznali życzliwości i serca, nawet i my, w zespole. Taki pierwszy proporczyk, przez siostry hafciarki wykonany dany nam był tutaj. Kończę się, odchodzę. Moim obowiązkiem było u schyłku życia przyjść do wszystkich świątyń i serdecznie podziękować za tę współpracę, za życzliwość, za serce.

Moi kochani, jedna nas Matka-Polska urodziła i jeden Bóg jest nad nami. I dziś myśmy przyszli z tym, co nasze, co narodowe, polskie. Tu jest Polska ukryta w tych strojach - łowickich, krakowskich i innych. Tak chodzili nasi pradziadowie. Tego nie ma nikt na świecie. Przynieśliśmy to, żeby wam pokazać Polskę ukrytą w stroju, w obrzędzie. Przyszliśmy kolędować. Kochani, kiedyś zbierano się w dużych izbach w wioskach, miastach i śpiewano kolędy. Młodzież chodziła od chaty do chaty śpiewając kolędy. To już zanikło. Dlatego myśmy dzisiaj ubrali się w te stroje, aby kolędować.

Czcigodny księże Biskupie, drodzy Kapłani, drodzy Państwo. Życzę wam wiele obfitych łask Bożych na ten nowy rok i na całe życie, zdrowia, zgody, jedności, wzajemnej pomocy. Pamiętajcie: "Jedna nas matka urodziła, z jednej my chaty jasnej i serdecznej, jedna lipa cieniem swym tuliła, szykując zawsze przytułek bezpieczny." Ale pamiętajmy także, że jednego mamy Ojca, którym jest Bóg, a Jezus Chrystus jest dla nas drogą, prawdą i życiem.

Kochani, jeszcze raz wszystkiego najlepszego. Zanućmy teraz razem "Podnieś rękę Boże Dziecię, błogosław ojczyznę miłą". To nasze wspólne życzenie. Bp M. Włodzimierz serdecznie podziękował dh Wacławowi Milke za wdzięczną pamięć o mariawitach, wyrażoną w tych ciepłych, z serca płynących słowach i inicjatywie przyjścia z młodzieżą do Świątyni Miłosierdzia i Miłości. Podziękował także kierownictwu zespołu - Bogdanowi Rogalskiemu i Andrzejowi Milke (junior) oraz wszystkim wykonawcom.

Prowadźże nas gwiazdo ku lepszej przyszłości
Byśmy żyli w zgodzie, pokoju, jedności
Niechaj polska chata nas dziś wszystkich zbrata
Hej, kolęda, kolęda...

Śpiewając tę pastorałkę wyszli ze świątyni kolędnicy oraz wszyscy obecni i zgromadzili się w refektarzu. Tutaj dzieci i młodzież z mariawickiej parafii zaprezentowały jasełka przygotowane pod kierunkiem katechety kapł. M. Mirosława i pani mgr Ewy Niewiadomskiej. Następnie wszyscy łamali się opłatkiem składając sobie życzenia, częstowali przygotowanym posiłkiem, a wszystko odbywało się w miłej, serdecznej atmosferze. Spotkanie to na pewno pozostanie w pamięci uczestników m.in. i dlatego, że obdarowani zostali wykonanymi przez red. Pelagię Jaworską ozdobnymi zakładkami do książki zawierającymi wersety z Pisma Świętego i "złote myśli".

Pelagia Jaworska